Jak opowiadali nam świadkowie zdarzenia, jadący BMW przed łukiem drogi wyprzedził z dużą prędkością VW, jadącego w stronę Siekierczyna.
Gdy mnie wyprzedzili nawet sobie pomyślałam, że z tego będzie jakaś tragedia. Gdy wyjechałam zza zakrętu widziałam już odbijające się od przydrożnego muru auto – opowiadała nam kobieta, którą chwilę wcześniej wyprzedziło BMW.
Ta sama sytuacja zupełnie inaczej wyglądała z przeciwnej strony, bowiem przy naprawie muru pracował mężczyzna, z którym rozmawiał kolejny z naszych świadków:
W pewnej chwili zobaczyłem auto, które kręci na drodze bączki i zmierza w stronę kolegi. To była chwila. Krzyknąłem mu uważaj, a ten odskoczył. Ma rozwalone kolano, ale nie wiem czy auto uderzyło w niego, czy on uciekając uderzył w kamienie.
Jak wyjaśniał nam kierowca BMW w zakręcie złapał pobocze i nie zdołał opanować samochodu.
Poszkodowanego w zdarzeniu mężczyznę zespół ratownictwa medycznego przewiózł do lubańskiego szpitala. Kierowca i pasażer BMW wyszli ze zdarzenia bez szwanku. Miejsce zdarzenia zabezpieczyli strażacy, a policja prowadzi czynności i kieruje ruchem, bowiem ten odbywa się wahadłowo.
Napisz komentarz
Komentarze