Do wypadku doszło ponieważ kierujaca autem kobieta wykazała się całkowitym brakiem odpowiedzialności. Jadąc polną drogą, prawdopodobnie posadziła dziecko na kolanach by wspólnie kierować pojazdem. Chwila frajdy omal nie zakończyła się tragicznie, kiedy w pewnej chwili chłopiec zsunał się z kolan kobiety dociskając pedał gazu. Kierująca nie potrafiła już zapanować nad autem, które z impetem uderzyło w drzewo.
Ta leśna nauka jazdy zakończył się dość poważnymi obrażeniami u obojga. Prywatnym autem zostali dowiezieni do drogi krajowej, skad przejęły ich zespoły ratownictwa medycznego.
Napisz komentarz
Komentarze