Dziś kilka minut po 14., gdy nad regionem padał deszcz, kierująca Toyotą Yaris zmierzała od strony Lubania w kierunku Henrykowa Lubańskiego. Na pierwszym z zakrętów oznaczonych sierżantami auto wpadło w poślizg. Stało się to mimo sfrezowanej w ty miejscu nawierzchni. Niestety kobieta nie opanowała auta, które ostatecznie wpadło do rowu po zewnętrznej stronie zakrętu. Tam kilkukrotnie dachowało i zatrzymało się w przydrożnych krzakach.
Kierująca Toyotą kobieta z drobnymi obrażeniami została przewieziona do lubańskiego szpitala celem przeprowadzenia szczegółowych badań.
Napisz komentarz
Komentarze