Do zdarzenia doszło przed 8. na ostrym zakręcie między Godzieszowem a Henrykowem Lubańskim. W miejscu tym przed kilku laty potrafiło dochodzić do kilku wypadków dziennie, najwięcej działo się w czasie gdy padał deszcz. Ponad dwa lata temu zarządca drogi uszorstnił większość zakrętów, co zmniejszyło ilość zdarzeń o ponad połowę.
O tym, że na uszorstnionych odcinakach DW 296 też można wpaść w poślizg przekonał się dziś rano kierowca Seata Toledo. Mimo mokrej nawierzchni, niskie natężenie ruchu o poranku dawało zapewne złudne poczucie bezpieczeństwa.
Niestety kierowca na łuku drogi stracił kontrolę nad pojazdem i zakończył swą podroż w przydrożnym rowie. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Za niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze kierowca został ukarany mandatem karnym.
Napisz komentarz
Komentarze