polityka

Tuż przed wyborami parlamentarnymi kilka grup zawodowych wyjdzie na ulice. Nie ma lepszego momentu na strajk niż kampania wyborcza.

15 października odbędą się w Polsce wybory parlamentarne. Ta decyzja prezydenta rozpoczyna długi proces, w którym ważne są konkretne daty.

Ponad 437 mln zł samych pensji zainkasowali ludzie związani z PiS, którzy kierują spółkami giełdowymi. A to tylko część pieniędzy, jakie otrzymali.

Przez pół dnia wszyscy się zastanawiali, o czym we wtorek (6 czerwca) wieczorem powie Andrzej Duda. Wygłoszone orędzie dotyczyło Unii Europejskiej.

Po fali krytyki prezydent jeszcze raz zabrał głos w sprawie powołania komisji badającej rosyjskie wpływy w Polsce. Jakich zmian chce Andrzej Duda?

Internet podbija nagranie z drogi ekspresowej, na którym widać pędzącą VIP-owską kolumnę samochodów. Niewiele brakowało, żeby znowu doszłoby do wypadku. Jak to było w przypadku byłej premier Beaty Szydło.

Posłowie przyjęli prezydenckie poprawki dotyczące pracy komisji śledzącej pedofilskie przestępstwa w Polsce. Nie przeszła jednak jedna z kluczowych poprawek.

Rząd miał do dyspozycji potężne środki do zainwestowania w proekologiczne rozwiązania energetyczne. Wydał je m.in. na polski samochód elektryczny, rządową mrzonkę, za którą podatnicy płacą gigantyczne pieniądze.

Plan PiS nabrał kształtów projektu ustawy. Politycy chcą, żeby przyszłoroczne wybory samorządowe odbyły się pół roku później.

500 złotych miesięcznie więcej niż do tej pory mogą wydać posłowie. Płaci za to państwo. Skąd ta podwyżka? Posłowie: Bo wszystko drożeje!

Polski rząd ma trzy rozwiązania na uderzenie w Rosję. Jedno z nich zakłada wyższe opodatkowanie firm, które nie wycofały się z rosyjskiego rynku.

Michał Kołodziejczak, lider Agrounii, w końcu zarejestrował swoją partię polityczną. Zdradza, jakie ma teraz plany.

Posłowie zaakceptowali specustawę, która ma pomóc uchodźcom z Ukrainy. Teraz zajmie się nią Senat, który zapewne wprowadzi swoje poprawki, a Sejm je - już tradycyjnie - odrzuci.

W projekcie specustawy, która ma pomóc uchodźcom z Ukrainy, rząd przemyca kontrowersyjny zapis. To już drugie podejście do zapewnienia bezkarności urzędnikom i politykom. Nowe prawo ma być przyjęte w ekspresowym tempie.

Jak wyglądałoby poparcie dla poszczególnych ugrupowań politycznych, gdyby Polacy mieli oddać teraz na nie swój głos? Na to pytanie odpowiedziało przeprowadzone w ostatnich dniach badanie.

Nie jesienią 2023 roku, ale później Prawo i Sprawiedliwość chciałoby przeprowadzić wybory samorządowe. Dzięki temu obecni włodarze gmin, powiatów i miast mają rządzić dłużej niż zaplanowano.

Prawo i Sprawiedliwość najpierw przegrało ważne głosownie w sprawie tzw. „Lex TVN”. Potem jednak partia rządząca wygrała. Pod sejmem zebrali się protestujący.

Sytuacja miała miejsce w sobotę w jednym z warsztatów w Jeleniej Górze. Turysta z Warszawy twierdzi, że odmówiono mu naprawy auta ze względu na poglądy polityczne. Firma potwierdza, choć jako przyczynę podaje nieco inny powód.

Wiceministrowie mają zarabiać więcej. Ma to im zapewnić Andrzej Duda, wydając specjalne rozporządzenie. Oznacza to, że podwyżki czekają także posłów i senatorów. Plany zdradził minister w Kancelarii Prezydenta.

Prezesi i członkowie rad nadzorczych państwowych spółek. PSL przedstawiło długą listę osób, które lukratywne stanowiska zawdzięczają PiS.

Nikt z parlamentarzystów nie chwalił się dotąd podwyższonym budżetem, mimo że decyzje zapadły parę dni temu. Posłowie i senatorowie otrzymali większe fundusze już na miesiąc, w którym podjęto odpowiednie uchwały.