Mike S. 45-letni policjant, który pracował na przejściu granicznym w Zgorzelcu został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Jest to wyrok za próbę umówienia się na seks z nieletnią dziewczynką. O sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Wyrok zapadł w grudniu ubiegłego roku. Wtedy jego obrońcy wnieśli apelację, domagając się uniewinnienia lub ponownego procesu. Prokurator natomiast żądał bezwzględnego pół roku w więzieniu. Jednak, jak podaje TVP info, wrocławski sąd utrzymał wyrok sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz orzekł grzywnę. Wyrok jest prawomocny.
Ostatecznie okazało się, że było to klasyczne tzw. usiłowanie nieudolne, ale nie zmienia to faktu, że oskarżony zrobił wiele, by je zrealizować. Przyjechał przecież do Wrocławia, zamieszkał w hotelu, poinformował o swoim przybyciu i oszukał konkubinę, że wyjechał do Berlina. Gdyby to nie była prowokacja, to realizacja tego celu byłaby bliska. - brzmiało uzasadnienie sądu.
Niemiecki policjant nie pójdzie więc "za kratki". Do czynu pedofilskiego nie doszło, więc maksymalny wymiar kary w tym przypadku, może wynosić do dwóch lat więzienia. Jednak już za popełnienie tego przestępstwa - do lat dwunastu.
Napisz komentarz
Komentarze