Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 23 lutego 2025 19:37
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama

Przychodzi SMS z linkiem. Klikniesz i płacisz 180 zł co miesiąc

Choć ostrzeżenia o oszustwach płyną ze wszystkich stron, złodzieje nie ustają w swoich działaniach. Żerując na naiwności mobilnych użytkowników, stale szukają sposobów na ograbienie ich z oszczędności. Tym razem warto uważać na SMS, który może kosztować nas niecałe 200 zł.
Przychodzi SMS z linkiem. Klikniesz i płacisz 180 zł co miesiąc

Autor: iStock

SMS o konieczności opłacenia cła

Zakupy internetowe są w obecnych czasach bardzo popularne, dlatego wielu z nas codziennie czeka na kuriera z paczką. Złodzieje wykorzystują ten fakt i w swoich działaniach usypiają naszą czujność. W telefonie pojawia się tajemnicza wiadomość, która może sugerować, że pojawił się problem z dostarczeniem naszego zamówienia. Dołączony jest do niej link, rzekomo służący ofierze do opłacenia wymaganego cła.

Kliknięcie w link może być kosztowne

Otwiera się bowiem strona, która do złudzenia przypomina portale firm kurierskich. Aby opłacić wymagane cło, jesteśmy proszeni o podanie danych - adresu oraz numeru karty debetowej lub kredytowej. Jeżeli to zrobimy, w rzeczywistości nie dokonujemy żadnej wpłaty, a jedynie zapisujemy się do subskrypcji, która może kosztować nawet 39,99 euro miesięcznie. Według aktualnych kursów walut, jest to ok. 180 zł.

Jak uchronić się przed atakiem?

Przede wszystkim nigdy nie należy ulegać poleceniom w wiadomościach nieznanego pochodzenia. Żaden oficjalny podmiot nie będzie prosił nas o podanie danych przez telefon. Nie będzie również żądał od nas dodatkowej opłaty, której można dokonać jedynie za pomocą linku. Jeśli jednak dostaniemy takie wezwanie, warto skontaktować się z firmą, która rzekomo je przesłała i ustalić, czy faktycznie taka wiadomość została wysłana.

Co zrobić, jeśli padniemy ofiarą oszusta?

Jeżeli złodziejom uda się wyłudzić od nas informacje, warto natychmiast skontaktować się z bankiem i poprosić o założenie blokad i limitów, które uchronią nasze konto przed niepożądanymi transakcjami. Ponadto warto zgłosić całe zdarzenie w najbliższej jednostce policji, podając szczegółowe dane, które mogą mieć wpływ na ustalenie podmiotu odpowiedzialnego za kradzież danych i środków.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Szczepienie
wystawa
konkurs
Magdalenki
spotkanie przy kawie
Warsztaty krawieckie
wernisaż
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PapajTreść komentarza: Niech w końcu zaczną karać tych co jeżdżą dużo poniżej co pozwalają znaki to będzie mniej wypadkówData dodania komentarza: 23.02.2025, 17:56Źródło komentarza: Nowe fotoradary w regionie. Gdzie trzeba będzie zdjąć nogę z gazu?Autor komentarza: Leśna babaTreść komentarza: Dworzec za kilkanaście milionów bez linii kolejowej, który za darmo będą użytkować koledzy wiceburmistrza i burmistrza na odpłatne usługi. Ogrody deszczowe za kilkaset tysięcy, które świecą pustkami. Termomodernizacja szkoły za miliony, po której nadal jest w budynku zimno, a jakość wykonania woła o pomstę do nieba. Wyasfaltowana droga przez pola za kilka milionów, po której nie jeździ chyba nikt poza gośćmi do zaprzyjaźnionej agroturystyki. Można tak wymieniać i wymieniać.Data dodania komentarza: 23.02.2025, 17:53Źródło komentarza: Spektakularne przykłady marnotrawstwa publicznych pieniędzy w PolsceAutor komentarza: StefanTreść komentarza: Lubańskie studzięki np. Ul Łużycka droga w miarę i zapadnięte studzieńki .Data dodania komentarza: 23.02.2025, 17:27Źródło komentarza: Spektakularne przykłady marnotrawstwa publicznych pieniędzy w PolsceAutor komentarza: Stańczyk z Lubania.Treść komentarza: Fotoradary wracają do Straży Miejskiej. Straż Miejska to domena samorządu miejskiego. Kropka. Postanowione ustawowo. Bez sarkazmu.Data dodania komentarza: 23.02.2025, 17:06Źródło komentarza: Nowe fotoradary w regionie. Gdzie trzeba będzie zdjąć nogę z gazu?
ReklamaPowiat Lubań
Reklama