Pożary w budynkach wielorodzinnych stanowią ogromne zagrożenie, ich skutki zawsze obejmują duże straty materialne, a często utratę zdrowia i życia mieszkańców. Dlatego na miejsce natychmiast skierowano jednostki strażaków Państwowej Straży Pożarnej i ochotników.
Przyczyną alarmu było silne zadymienie na klatce schodowej i dym wydobywający się z jednego z mieszkań. Gdy na miejsce dotarli pierwsi ratownicy okazało się, że sytuacja jest już opanowana. Jeden z sąsiadów wszedł do zadymionego mieszkania, wyprowadził jego lokatora i zlokalizował przyczynę zadymienia.
Jak się okazało, był nią spalony kurczak, którego lokator mieszkania zamierzał tylko odgrzać. Niestety mężczyzna zasnął, a kurczak w tym czasie spłonął w garnku i zadymił budynek.
Na miejsce skierowano 3 x JRG PSP Lubań, OSP Pisarzowice i OSP Henryków. Wezwano również policję, bo mieszkańcy uważali, że mężczyzna który wywołał całe zamieszanie jest pijany i nadal może stanowić zagrożenie.
Napisz komentarz
Komentarze