W Wielką Sobotę, 8 kwietnia służby ratunkowe zostały wezwane do 79-letniej mieszkanki Lubania, która wywróciła się w łazience i nie dawała znaków życia. Z racji tego, że w pobliżu nie było wolnych zespołów ratownictwa medycznego na miejsce zadysponowano strażaków KP PSP Lubań, którzy mogli dotrzeć na miejsce już po paru minutach.
Był defibrylator PSP i resuscytacja krążeniowo-oddechowa prowadzona przez strażaków, a potem w połączeniu z pogotowiem. Kobieta odzyskała świadomość po 40 minutach działań. - mówi mł. bryg. Grzegorz Wypych, rzecznik prasowy KP PSP w Lubaniu.
W takich sytuacjach liczy się każda minuta, w tym przypadku strażakom udało się rozpocząć akcję ratunkową 15 minut przed przybyciem na miejsce zespołu ratownictwa medycznego.
Napisz komentarz
Komentarze