Mimo że parking znajduje się zaledwie 300 metrów w linii prostej od jednostki straży pożarnej, gdy strażacy dotarli na miejsce, samochód był już całkowicie zniszczony przez ogień. Opóźnienie wynikało prawdopodobnie z lokalizacji, bo parking znajduje się za murami obronnymi miasta, z dala od zabudowań mieszkalnych.
Spalone Audi stoi wciąż na miejscu, przypominając kierowcom, że nocne parkowanie w tym rejonie może nie być najlepszym pomysłem.



Napisz komentarz
Komentarze