Według świadków jadących za busem wszyscy jechali przepisowo, około 50 km/h. Jak twierdzili, w pierwszej chwili myśleli, że to bus przewozów osobowych skręcał w zatoczkę jak gdyby zatrzymywał się po pasażerów.
Z tą różnicą, że bus się nie zatrzymał i uderzył w wiatę przystanku mocno ją demolując. Szczęśliwie na przystanku nikogo nie było, a kierowca nie odniósł żadnych obrażeń.
Jak nam później wyjaśniał kierujący busem mężczyzna, zasłabł za kierownicą i kiedy się ocknął bus stał już w miejscu.
Przybyli na miejsce policjanci ukarali kierowcę mandatem.
Na miejscu zdarzenia spotkaliśmy również wójta Gminy Siekierczyn, który ubolewał nad zniszczeniem przystanku, bowiem jak twierdzi akurat te konstrukcje są wyjątkowo odporne na wandali.
- Właśnie remontujemy przystanek po drugiej stronie ulicy i ten też miał zostać wyremontowany. Odchodzimy od montowania nowoczesnych wiat przystankowych, a wolimy remontować te starego typu, ponieważ są o wiele trwalsze – mówił nam Janusz Niekrasz.
Napisz komentarz
Komentarze