Do wypadku doszło na ostrym zakręcie, gdzie często dochodzi do podobnych sytuacji. Kierująca Oplem jadąc w kierunku Lubania nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i gdy wychodziła z zakrętu auto wpadło w poślizg. Corsa zjechała na drugą stronę jezdni, wypadła z drogi i bokiem uderzyła w drzewo. Kobieta na szczęście podróżowała sama, bo drzewo wbiło się w fotel pasażera.
Z pomocą poszkodowanej ruszyli kierowcy, jeden z nich to ratownik Karkonoskiej Grupy GOPR, który był świadkiem zdarzenia. Kierująca Oplem doznała poważnych obrażeń, a przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego przetransportował poszkodowaną do szpitala.
Na czas działań ratowników droga w miejscu wypadku była nieprzejezdna. Około 7:45 ruch odbywał się już wahadłowo.
Na miejscu działały: dwa zespoły ratownictwa medycznego, policja i JRG PSP Lubań.
To kolejny raz gdy na drodze łączącej Lubań ze zjazdem na autostradę A4 dochodzi do groźnego wypadku. Scenariusz zawsze jest ten sam, mokra nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Napisz komentarz
Komentarze